niedziela, 29 lipca 2012

3. Powody licznych operacji plastyczych u Azjatek.


Witam was ! W dzisiejszym poście pragnę poruszyć temat licznych operacji plastycznych u Azjatek, wyjaśnić to, czemu one je właściwie wykonują, ile lat mają gdy postanawiają po raz pierwszy "pójść pod nóż", czy chcą upodobnić się do m.in. Europejek oraz będę chciała was zapoznać z pewną ciekawą japońską subkulturą. 

Z pewnością słyszeliście o naprawdę wielu Azjatkach, poddających się przeróżnym operacją plastycznym. Prawda jest taka, że poddają się im nie jeden raz z uwagi na to, że nie są one drogie, a za tak niewielką cenę naprawdę łatwo znaleźć tam dobrą klinikę chirurgiczną, która zaoferuje nam profesjonalne usługi. 



Zamknij oczy i wyobraź sobie Azjatkę. Co widzisz ? Zapewne młodą roześmianą dziewczynę o bujnych włosach, nieskazitelnej cerze, pięknej twarzy i cudownej sylwetce. Można by rzec, że są one najpiękniejszymi istotami na świecie, gdyby nie to, że rzeczywistość nie wygląda tak kolorowo. Azjatki wcale nie są tak pięknymi kobietami jak mogło by się wydawać, wcale nie rodzą się takie piękne, a swoją bajeczną urodę zawdzięczają operacją plastycznym. Często rodzą się z efektem takich "świńskich oczek", z nadmierną ilością kości w szczęce (wybaczcie, nie wiedziałam jak to ująć), z za dużym nosem, otyłe bądź stosunkowo za małe. W prawdzie mogły by takie pozostać, jednak za bardzo brną do ideału - za bardzo chcą być takie, jak ideał Azjatyckiej urody. Chcą się podobać tab bardzo i wzbudzać tak wielką sensację wśród ludzi, że posunęły się aż do tego, żeby regularnie wykonywać sobie operacje plastyczne - to smutne, ale jak najbardziej prawdziwe. 


Skoro Azjatki wykonują tak wiele operacji plastycznych to być może mają jakiś powód. A skoro farbują włosy na blond, używają błękitnych soczewek, powiększają sobie usta, odchudzają się i udają się na specjalne terapie po to, aby uzyskać hormony wzrostu i na siłę wydłużają sobie nogi, to może po prostu pragną upodobnić się do kobiet rasy białej ? Pewnie rozczaruję większość z was, ale to kompletna bzdura ! Azjatki nigdy nie chciały upodobnić się np. do nas, Europejek. Uważają siebie za piękne kobiety, a przez swoje liczne operacje i inne zabiegi upiększające, pragną co raz bardziej, zbliżyć się do ideału. 


Kolejne nasuwające się pytanie, jest następujące : Ile lat ma przeciętna Azjatka, gdy decyduje się iść pod nóż ? Otóż, gdyby się temu dobrze przyjrzeć, poszperać trochę po forach, przeczytać kilka artykułów, to odpowiedź sama się nasuwa. Otóż taka Azjatka ma ok. 20 lat. Wydaje mi się, że tyle lat powinno się mieć ukończone także u nas, aby poddać się takiej operacji. Pomimo tego przeciętnego wieku, co raz to częściej wyjeżdżając do Korei, czy Japonii co raz częściej można spotkać młodsze dziewczyny, mające nawet po 16 lat, które już swoją pierwszą operacje chirurgiczna maja już za sobą ... 



Owa subkultura, o której chciałam wam wspomnieć to Ganguro. Są to młode Japonki, które swoim szokującym makijażem (artystyczny nieład w wersji hard) usiłują ukryć swoje wszystkie Azjatyckie cechy i na siłę pragną upodobnić się do Europejek. Są to jedyne znane nam Azjatki, które wstydzą się swojego pochodzenia i na siłę chcą zmienić swój wygląd. Więcej o tych wyjątkowych Azjatkach będziecie mogli przeczytać w notce, która pojawi się niebawem. 

Co sądzicie o postępowaniu Azjatek ? Swoje opinie wyrażajcie w komentarzach. Piszcie też o czym chcielibyście przeczytać :3


26 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy temat ;) Z pewnością będę zaglądać, moja koleżanka jest zafascynowana Japonią, podam jej adres ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama to napisałaś? Bardzo mądrze. Może się kiedyś przydać :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja myśle ze głupio robią, bo wyglądać jak plastik - nie dziekuje .. tym bardziej ze te ich 'brzydki ' wygląd jest ich wymysłem, i to sie przyjeło i kazdy kto lepiej zna azje uwaza je za brzydkie, ale mysle ze kazdy na swój sposób jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolę te Azjatki, które się wstydzą się swojego pochodzenie :)
    Tanie operacje ach...kuszące propozycja ale nie słychać o tym aby ludzie z Hollywood tam jeździli :P
    Z pewnością na operację godzi się wiele dziewcząt ale czy to też nie jest do końca nasza wina?
    Bo my Europejczycy zawsze mamy zdanie o tych dziewczętach takie, że są ładne i urocze, a więc dążą to tego aby zawsze tak wyglądać.
    Taka jest moja opinia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem, dlaczego mozna sie wstydzic tego jak sie wyglada, nie chodzi tu tylko o ozjatki, ogolnie. kazdy powinien siebie akceptowac :) sama mam azjatyckie korzenie i nie przeszkadza mi "moj wyglad" :) a ogólnie, to świetny blog! :D wpadnij do mnie *: obserwuj, jeśli blog Ci się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny blog i świetny post! Interesuje mnie kultura azjatycka, więc na pewno będę tutaj częściej zaglądać:)

    Szczerze mówiąc nie sądziłam, że Azjatki poddają się operacji:P Ale faktycznie jak o nich myślę to sa piękne- nie wiedziałam, że to zasługa noża;]

    obserwuję i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hi! This is interesting post ;d They are very young, when they do plastic surgery. I move my blog on blospot. www.ENG-LISHKA.blogspot.com Greetings!

    OdpowiedzUsuń
  8. te Ganguro wyglądają okropnie moim zdaniem :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Poszukiwania długo nietrwały ;)
    DAwaj lepiej kolejny post :D hi hi

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post :)
    Ale wydaje mi się że niektóre ładne nie robiły sobie operacji bo np nie mają nieskazitelnej cery ale ogólnie są ładne.

    OdpowiedzUsuń
  11. I added you to observe :) and I write back you on my blog. Greetings!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ganguro są okropne ;o zapraszam do obserwowania. ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny blog, bardzo ciekawy :) obserwuję i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kwestia gustu.. no i samooceny :<

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie potrzebnie robią te operacje,
    Śliczne włosy, ma ta blondynka:) zazdroszczę.
    Może zrobię tutorialki:) ale filmy będą słabe, nie mam kamery, może w formie zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie, to moja koleżanka ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja generalnie nie preferuje operacji plastycznych, ale czasem pewnie niektórym dodaje to pewności siebie, oczywiście wszystko z głową;) Piękne tło bloga;) Zapraszam do siebie http://annaantje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Pozytywnie zaskoczył mnie Twój blog. ;) Zaciekawił mnie. :D Czekam na kolejne posty.
    mam nadzieję, że mój blog również Ci się spodoba:
    http://endless-world-of-emotions.blogspot.com/

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie jestem zwolenniczką operaci plastycznych, to że 16-letnie dziewczyny podejmują takie decyzje tylko po to by "być piekne" mnie zasmuca. :( Mam nadzieję że ta powszechna idea upiększania sie nie rozprzestrzeni się w polsce:)
    P.S. Umieściłam kolejny rozdział na moim blogu więc zapraszam:)
    http://itsmylife-myblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystko jest dla ludzi - jeśli ktoś chce operacji plastycznej - czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  21. No każdy ma swój "Ideał" Koreanki "słodycz, uroczą rozkosz niezkazitelność", Japonki "magię, tajemnicę i ulotność", A co łączy wszystkich to biała cera - pogoń za czymś czego wielka fala ludzi po prostu nie ma :P Ah Gyaru mi się nie podobają sama pisałam o tym stylu w odniesieniu do gwiazdy j-pop Sifow :P Dziewczęta wyglądają jak klowny na serio i oczy nadal mają skośne. Jak dla mnie to tylko niepoważnie wyglądają ale coś jednak uroczego w tym jest :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No żesz cholera mnie zaraz weźmie. Dziewczyno ty wiesz, o czym ty piszesz??? "Są to jedyne znane nam Azjatki, które wstydzą się swojego pochodzenia i na siłę chcą zmienić swój wygląd.". Wstydzą się swojego pochodzenia i upodabniają do Amerykanek i Europejek? To chyba żart.

    Ideał piękna, czyli ciemne, proste włosy, szczupła sylwetka, blada cera, różane usta oraz brązowe oczy, mówi jednoznacznie jaki typ urody preferują Japończycy, Tajwańczycy i Koreańczycy. Ganguro spalają skórę na solarium, malują się bardzo oczojebnie oraz zachowują jak Amerykanki i Europejki tylko z powodu buntu tego, że w Azji nadal panuje ideał piękna, a nie - tak jak w krajach zachodnich - "każdy lubi to co lubi". To nie żadne plastiki czy coś w tym rodzaju...

    Ale nie, proszę bardzo. Wprowadzaj ludzi w błąd...

    OdpowiedzUsuń